Apetyt rośnie

Strona Główna » Piłka Nożna » News » Apetyt rośnie 

Pierwszy pucharowo-ligowy tydzień wałbrzyszanie zaliczają bez problemów


Po lekkim poruszeniu w grupie wschodniej spowodowanym zeszłotygodniowym pojawieniem się w kadrze wrocławskich rezerw Arkadiusza Piecha, nie ma już śladu. Zawodnik jak niespodziewanie się pojawił, tak równie szybko wrócił na najwyższy szczebel i tylko "postraszył" swój były klub. Wrocławianie nie potrzebują jednak Piecha, żeby wygrywać, bo mają... Michała Bartkowiaka, który prawie w pojedynkę hattrickiem pokonał w Trzebnicy Polonię. Śląsk II ostatecznie wygrał 4:0. Trzy oczka na własnym boisku zgarnął natomiast lider, Górnik bez problemów rozbił GKS 7:1. Szczęścia nie miały też dwa kolejne beniaminki. Nowa Ruda przed własną publicznością przegrała z Bielawianką 1:4, a Zjednoczeni w Marcinkowicach zostali rozbici przez Sokoła aż 1:12. Wygraną zanotował jedynie ostatni z debiutantów, Prusice pokonały u siebie Nysę 5:2. Siedem goli oglądali kibice w Świdnicy, Polonia-Stal wygrała z Wołowem 4:2. Żerniki pokonały Unię 5:0, a Orzeł zremisował z Wielką Lipą 1:1. Natomiast w grupie zachodniej AKS wygrał na wyjeździe ze Stalą 4:0 (gol Migalski).

Tydzień temu jedno trafienie, w pucharową środę cztery, a wczoraj siedem - wałbrzyscy piłkarze spokojnie i bez większego pośpiechu rozkręcają swoją strzelecką skuteczność, próbując przy okazji w lidze odsunąć się od rywali już nie tylko ilością zdobytych punktów, ale również korzystnym bilansem bramkowym (rezerwy nadal jednak mają lepszy). Sobotni początek wrześniowo-październikowego maratonu z tegorocznymi debiutantami na Stadionie 1000-lecia nie mógł dla Górnika rozpocząć się lepiej. Szczególnie, że na koniec zmierzymy się z najmocniejszym z beniaminków - Prusicami. Wygrana z Mirkowem, który przez cały okres gry Damianowi Jaroszewskiemu zapewnił naprawdę niewiele roboty, pozwoliła naszemu zespołowi pobić swój dotychczasowy rekord sześciu ligowych zwycięstw z rzędu od początku sezonu oraz dała nadzieję na powiększenie tej liczby. Szczególnie, że w następny weekend wałbrzyszanie na Ratuszowej podejmą ostatnich w tabeli Zjednoczonych, natomiast już we wtorek wybierają się do Kamieńca Ząbkowickiego na spotkanie 1/8 okręgowego Pucharu Polski z wiceliderem wałbrzyskiej okręgówki, Zamkiem.

Po 7. kolejce, Górnik utrzymał fotel lidera - I pozycja, z 21 punktami na koncie i bilansem bramkowym 21-5. Na szczycie Górnik - 21 punktów, za nim Śląsk II i Prusice - po 18 punktów, a niżej Marcinkowice i Polonia - po 13 punktów. Natomiast w grupie zachodniej AKS awansował na drugą lokatę (17 punktów).