Aktualne Wyniki
Na dobry start
O tym się mówi
Zegar bije
Terminarze, tabele
Do Poczytania
Mają kłopot
.JPG){kind=link}
.JPG){kind=link}
.JPG){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
10.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpeg){kind=link}
.jpg){kind=link}
Gra lidera zagrożona na początku zmagań o złoto
Już w sobotę pierwsze mecze w finale AMP zagrają tenisiści AZS PWSZ Wałbrzych. Właśnie poznali rywali w grupie, są to UE Krajków, SGGW Warszawa i Politechnika Poznańska. Dwa najlepsze zespoły awansują do ćwierćfinału, nasi zagrają potem z drugim zespołem grupy A, w której są PWSZ Nysa i PWSZ Zamość. W półfinale – wałbrzyszanie bronią złota sprzed roku i dwóch lat – czekać na nich będą UE Wrocław lub Politechnika Rzeszowska. A największy konkurent ALK Warszawa ewentualnie dopiero w finale AMP. Wałbrzyszanie mają jednak kłopot, bo lider drużyny Paweł Fertikowski nabawił się kontuzji stawu skokowego i przechodzi intensywne leczenie. Do Warszawy jedzie wraz z Piotrem Chodorskim, Robertem Florasem i Tomaszem Durajczykiem.